Prawa i obowiązki wynikające z norweskiego Kodeksu Pracy (arbeidsmiljøloven) chronią wszystkich, bez wyjątku – wyjaśnia Vollheim Webb. 5 rzeczy, o których należy pamiętać podczas pracy sezonowej: 1. Masz prawo do spisanej umowy – niezależnie od wykonywanej pracy. W umowie musi znajdować się m.in. wymiar pracy, wysokość stawki Sprawdź szeroki wachlarz ofert pracy na morzu. Zapewniamy atrakcyjne wynagrodzenie, a do tego wyżywienie i zakwaterowanie na statku. Zatrudniamy zarówno na jednostkach pasażerskich jak i wycieczkowych. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu wiemy, jak organizować stanowiska i rotacje pracowników, by mogli łączyć pracę zawodową z Piotr W Norwegi, Świadectwa Pracy są wydawane przez Pracodawców, jedynie na pisemne żądanie byłych pracowników. Jest pare form tego pisma, zwykłe i takie do NAV jak ktoś stara się o bezrobotne. - Zwykłe świadectwo pracy nosi nazwę: >sluttattest<. Niemniej mogą być też i podobne nazwy tego dokumentu. Ok. godz. 09:00 statek zawija do Hellesylt, gdzie będzie krótka przerwa na podziwianie ze statku tej niewielkiej miejscowości. W centralnej części miasteczka znajduje się wodospad, co jest niecodziennym zjawiskiem, a pejzażu dopełniają malownicze zbocza gór. Ok. 11:00 statek wypływa w kierunku niewielkiego portu Geiranger (statek dopływa do portu ok. 13:00) pełnego sklepików z Praca: Miesiąc Norwegia. 175.000+ aktualnych ofert pracy. Pełny etat, praca tymczasowa, niepełny etat. Konkurencyjne wynagrodzenie. Informacja o pracodawcach. Szybko & bezpłatnie. Zacznij nową karierę już teraz! Vay Nhanh Fast Money. Norwegia plasuje się na drugim miejscu (zaraz po Szwajcarii) krajów europejskich, w których zarobki są największe. Nie bez powodu stała się jedną z ulubionych destynacji wśród migrantów zarobkowych. Średnie wynagrodzenie w Norwegii to 47000 NOK, czyli około 21000 PLN. Z tego artykułu dowiesz się, jakie są zarobki w Norwegii dla poszczególnych branż i stanowisk pracy. Zasady wjazdu do Norwegii Wjazd do Norwegii od jest możliwy bez odbywania kwarantanny. Co więcej, osoby posiadające unijny certyfikat COVID lub zaświadczenie o statusie ozdrowieńca są zwolnione z obowiązku wykonania testu 24 h przed wjazdem (w odróżnieniu od osób niezaszczepionych). Ważne! Wszyscy mają obowiązek: wykonania testu bezpośrednio na granicyrejestracji pobytu na stronie Dni wolne i święta w Norwegii Pobyt w Norwegii Przy wjeździe do Norwegii trzeba okazać dowód osobisty lub paszport, jednak zaleca się legitymowanie tym drugim dokumentem. Zwróć uwagę na ważność swojego dokumentu oraz jego stan techniczny, aby uniknąć problemów przy przekraczaniu granicy. Jako obywatelowi UE, przysługuje Ci prawo do 3-miesięcznego pobytu w Norwegii w celach turystycznych bez ubiegania się o zezwolenie na pobyt. W przypadku osób poszukujących zatrudnienia, które zarejestrowały się w norweskim urzędzie pracy, pobyt może trwać do 6-miesięcy. Po upływie tego okresu, należy niezwłocznie wnieść wniosek o stały pobyt w Norweskim Urzędzie ds. Cudzoziemców – Utenriksdepartementet. Emigracja do Norwegii – Co musisz wiedzieć przed wyjazdem? Warunki pracy w Norwegii Norweskie prawo gwarantuje bardzo dobre warunki pracy zarówno dla Norwegów, jak i obcokrajowców. Dyskryminacja nie ma tutaj miejsca. Jakie są zalety pracy w Norwegii? Płaca minimalna jest odgórnie ustalona dla niektórych branż. Których sektorów dotyczy? budownictwa sprzątania hotelarstwa, gastronomii i cateringu przemysłu stoczniowego rolnictwa i ogrodnictwa rybołówstwa branży elektrycznej drogowego transportu towarów przewozów turystycznych Minimalne stawki oraz ich aktualizacje możesz śledzić tutaj. Wymiar godzin pracy w Norwegii to maksymalnie 9 godzin w ciągu doby, 40 godzin tygodniowo. Istnieją jednak pewne wyjątki od reguły, o których przeczytasz tutaj. Stawka za pracę w nadgodziny wynosi minimum 40% stawki godzinowej wpisanej w umowie. Osobie pracującej 8h/dobę przysługuje prawo do 30-minutowej lub dłuższej przerwy. W nadgodzinach (powyżej dwóch dodatkowych godzin pracy) pracownik ma prawo do płatnych 30 minut względu na to, czy pracownik podpisze z pracodawcą umowę o pracę stałą czy na czas nieokreślony, zawsze ma prawo do zawarcia pisemnej umowy o dni urlopowych w Norwegii wynosi co najmniej 21 dni (zwykle jest to 25 dni). Osobom pracującym powyżej 60 roku życia przysługuje dodatkowy tydzień urlopowe przysługuje osobom, które przepracowały poprzedni rok u tego samego pracodawcy, ponieważ jest ono liczone na podstawie ubiegłorocznego wynagrodzenia. Okres próbny w nowej pracy nie może przekroczyć 6 miesięcy. Więcej na temat warunków pracy przeczytasz na Arbeidstilsynet. Popularne zawody Nie ulega wątpliwości, że znajomość języka angielskiego, a tym bardziej norweskiego będzie atutem na norweskim rynku pracy. Na większości stanowisk dobra znajomość angielskiego wystarczy, aby znaleźć zatrudnienie, ponieważ prawie każdy Norweg potrafi się nim biegle posługiwać. W Norwegii zwraca się również uwagę na kompetencje i doświadczenie w zawodzie, jednak nie oznacza to, że nie znajdziemy pracy będąc dopiero na początku swojej kariery zawodowej. Jakie są najbardziej pożądane zawody w Norwegii? Gdzie znajdą zatrudnienie migranci zarobkowi? W przypadku stałej pracy pracodawcy szukają spawaczykierowców (tirów, śmieciarek i autobusów)pracowników budowlanychmechanikówelektrykówcieśli zbrojarzy pracowników produkcji Jeśli chodzi o pracę sezonową, to najczęściej zatrudnia się: do pomocy przy malowaniu domków letniskowychdo pomocy w portach rybackichpokojówki Jak zacząć pracę w Norwegii? Zarobki w Norwegii – od czego zależą? Według statystyk imigranci zarabiają przeciętnie jednak trochę mniej tj. ok 40 000 NOK/18 400 PLN. Stawki godzinowe wynagrodzeń najczęściej dzielą się na kategorie: dla pracowników młodocianych do 20 roku życiabez kwalifikacjispecjalistówpracowników wykwalifikowanych. Niżej możemy sprawdzić minimalne stawki godzinowe, które obowiązują w wybranych branżach: Stanowisko/branżaMinimalne stawki godzinowePracownik budowlany220 NOK/ok. 101 PLN*Inżynier180 NOK/ok. 82 PLNPraca przy zbiorach135 NOK/ok. 62 PLNSprzątanie196 NOK/ok. 90 PLNRybołówstwo205 NOK/ok. 94 PLNElektryk196 NOK/ok. 90 PLNKierowca ciężarówki185 NOK/ok. 85 PLNKierowca autobusu174 NOK/ok. 80 PLNGastronomia/hotelarstwo175 NOK/ok. 80 PLN*Przeliczenie stawek według kursu NBP z dnia 02/02/2022 Mogą zależeć od stażu pracy ale nie są zróżnicowane jednakowo dla wszystkich branż. Tak jak wyżej wspominaliśmy, istotna jest również znajomość języka angielskiego i/lub norweskiego, która da nam możliwość znalezienie lepiej płatnej pracy. Zachęcamy więc do poszerzania zakresu swojego słownictwa i nauki angielskiego z Babbel. Średnie zarobki miesięczne w Norwegii wg. stanowisk Dla lepszego przedstawienia średnich zarobków miesięcznych, w najbardziej popularnych zawodach, zawarliśmy je w poniższej tabeli: StanowiskoŚrednie zarobki miesięcznePielęgniarka46 810 NOK/ok. 21 550 PLN*Elektryk41 870 NOK /ok. 19 260 PLNNauczyciel przedszkolny41 160 NOK /ok. 18 940 PLNHydraulik41 041 NOK /ok. 18 800 PLNOperator maszyn budowlanych40 950 NOK/ok. 18 840 PLNGospodyni domowa40 430 NOK /ok. 18 600 PLNSpawacz39 630 NOK /ok. 18 230 PLNDekarz38 330 NOK /ok. 17 630 PLNKierowca ciężarówki37 540 NOK /ok. 17 270 PLNStolarz36 830 NOK /ok. 16 940 PLNKierowca autobusu36 690 NOK /ok. 16 880 PLNMalarz36 630 NOK /ok. 16 850 PLNPracownik ładunku i rozładunku35 920 NOK /ok. 16 520 PLNKucharz34 200 NOK /ok. 15 730 PLNAsystent w budownictwie33 780 NOK /ok. 15 540 PLNSprzątaczka w firmie33 080 NOK /ok. 15 220 PLNPomocnik w przedszkolu/świetlicy32 920 NOK /ok. 15 145 PLNPracownik myjni samochodowej31 940 NOK /ok. 14 694 PLNSprzątaczka w domu prywatnym31 650 NOK /ok. 14 560 PLN*Przeliczenie stawek według kursu NBP z dnia 02/02/2022 Zarobki w Norwegii, jak widać na podanych przykładach, znacząco odbiegają od tych, które uzyskujemy w Polsce. Jednak musimy mieć świadomość, że Norwegia jest krajem drogim i wysokie są tam koszty utrzymania i życia. Pomimo tego, możliwość odłożenia sporych kwot z osiąganych w Norwegii zarobków, wciąż przyciąga tam wielu naszych rodaków. Myślisz o pracy w Norwegii? Sprawdź aktualne oferty pracy! Powiązane wpisy: Jak zacząć pracę w Norwegii? Pierwsze formalnościEmigracja do Norwegii – Co musisz wiedzieć przed wyjazdem?Koszty życia w Norwegii – Mieszkanie, wyżywienie, transportPodatki w Norwegii – Jak rozliczać podatki z Norwegii? Oto moja praca marzeń. Z takim nastawieniem wchodziłam na pokład MS. Nordnorge ponad 4 lata temu. To był mój pierwszy rejs. Zero oczekiwań, wielka niewiadoma i ogrom strachu, wrzynającego się w żołądek jak drut od stanika w ciało. Oto czarująca lista 10-ciu powodów, dla których jednak było warto. 1. Akademia językowa „Hææ? Kolega z pracy coś do Ciebie mówi, Ty nie rozumiesz. Gorzej, bo po trzeciej kolejce, zaczyna się robić niezręcznie, kiedy dalej nie wiesz, o co mu chodzi. Zawsze się wtedy zastanawiam, czy Norwegowie mają tę moc i potrafią wyczytać z oczu, że nie mam tęczowego pojęcia, o co im chodzi, ale dla własnego spokoju odpowiadam im „okej, okej”. Mimo wszystko jednak uczysz się języka, mówisz coraz więcej i nawet czasem załapiesz jakiś norweski, sprośny żart. 2. Kosmos towarzyski Pierwsze dni na statku to kosmos towarzyski. Twarz — imię, twarz — imię… a w pamięci pozostaje tylko oczy, nos i krzywy uśmiech. Imię wyparowało. Korzystanie z bezosobowej formy „Ej, Ty” też ma swoje granice. Z czasem, szczęśliwie udaje Ci się skojarzyć tych kilka twarzy z imieniem. To są ludzie, z którymi pracujesz, spędzasz wolny czas. Może nawet spotykasz się poza miejscem pracy. Odnajdujesz w nich przyjaciół, kochanków, partnerów. 3. Tam Twój dom, gdzie Twój zadek Możesz mieszkać w każdym zakątku świata. Gdzie chcesz. Słoneczna, brazylijska plaża, Tajlandia czy włoskie Alpy? Paszport jest limitem. Praca w Hurtigruten to system turnusów 22 dni pracy na 22 dni wolnego. Pracownik sezonowy może mieć jeszcze więcej wolnego. Zima to idealny czas na dłuższe wakacje w ciepłych krajach. 4. Na 100% Schodzisz z pokładu i zostawiasz cały ten piracki świat za sobą. Ciałem i duszą wchodzisz na ląd. Masz energię, by dbać o jakość Twojego czasu. Rodzina, Ty, Twoje marzenia. Możesz być na 100% dla tych, których kochasz. Pamiętaj jednak, że im więcej wolnego czasu, tym trudniej go zorganizować, albo raczej siebie zorganizować;) Minuty, godziny uciekają przez palce przy tym, jak się zastanawiasz. 5. W 30 sekund do pracy Wstajesz rano, po omacku zsuwasz się po drabince ze swojej koi i instynktownie znajdujesz włącznik od światła do łazienki. Podgrzewana posadzka mile traktuje ciepłem twoje stopy. Szczotkujesz zęby, myjesz twarz. Ubierasz się i wychodzisz. Jesteś w pracy. Bez przemokniętych butów w deszczowe poranki, korków i śmierdzących smogiem włosów. To jest zaleta, o której zbyt często zapominam. Ile godzin mojego życia rozpływało się w autobusach i korkach. 6. Zarabiasz Jak praca w Norwegii to i zarobek po norwesku. Na statku mieszkasz, nie zużywasz swoich ubrań, nie kupujesz jedzenia. Nie wydajesz kasy na pierdoły, bo nawet nie masz, kiedy i gdzie. No, chyba że zamawiasz przez Internet, wtedy tylko paśne nadgodziny mogą Cię przekonać byś odpuścił. 7. Podziwiasz Norwegię Pływasz wzdłuż najpiękniejszego wybrzeża Europy, jeśli nie świata. Inni płacą za to doświadczenie naprawdę grube pieniądze, Ty to masz w gratisie. Pracujesz i zwiedzasz. Jak Kinder Bueno, idealne połączenie. Norweskie wybrzeże jest Twoje, nie tylko z okna. Możesz dołączyć do wycieczek organizowanych dla gości. Każdego dnia. Warunki są dwa, nie możesz tego robić w godzinach swojej pracy i musi być wolne miejsce. Zależnie od tego, co robisz, twoje godziny pracy mogą być elastyczne, albo nie. Idealne do takich wypraw są nocki. Wtedy cały dzień należy do Ciebie. Pytanie tylko… czy zdążysz się wyspać? This slideshow requires JavaScript. 8. Tęsknota Istnieje tęsknota i tęsknota. Budująca i rujnująca. Częściej się tęskni za kimś niż za czymś. Szczypta tęsknoty za ukochaną osobą nadaje relacji świeżości. Zapobiega rutynie. Oczywiście, że czasem jest ciężko, ale dzięki temu bardziej doceniasz czas spędzany wspólnie. To nie przez tęsknotę związki się rozpadają, ale jej brak świadczy, że coś jest na rzeczy. Koniec końców, fajnie jest przeżywać ten pierwszy pocałunek, na nowo, co kilka tygodni. 9. Dom z widokiem na morze Wiesz co dzieje się za oknem? Morska bryza, spienione fale we wszystkich odcieniach niebieskości, buszujące w nich wieloryby. Surowe skały, kilometry lasów, fiordy. Renifery skubiące porosty na polanie. Nie każdy ma widok z okna na takie coś. Ścielisz kolejne łóżko, serwujesz komuś wino, dopada Cię pesymistyczne zaćmienie umysłu. Masz dość. Od tego masz właśnie okno z widokiem na świat. Żeby nie dać się zwariować. 10. Bo jesteś Ty Dosłownie, Ty. Dużo dowiesz się na swój temat. Jaką siłę, odwagę i nieustraszonego ducha w sobie wysiadujesz. Przetestujesz się w ekstremalnie trudnych warunkach. Mega zmęczenie, zirytowanie, znudzenie. Zobaczysz, że ogarniasz wszystko, nawet kiedy nie masz zielonego pojęcia, o co chodzi. Zdziwisz się jak bardzo można mieć dość ludzi. Wiele razy też się potkniesz, ale wiesz co? Dasz radę! Zacząłem się fascynować mechanika i padła decyzja za namową rodziców bym wracał do Polski i zrobił studia morskie na wydziale mechanicznym. Postanowione zrobione. Ojciec pływał całe życie więc powinno być ok. Jakieś znajomości oto powinno być spoko. Zrobiłem 1 rok. Ale do zakończenia studiów muszę odbyć rok praktyk na morzu. 2 miesiące jako kadet/wiper (czyli osoba od brudnych zadań w maszynowni)(ale jednocześnie najrzadziej występujące stanowisko i bez znajomości ani rusz) i później już można pływać jako motorman (motorzysta). Czyli już trochę lepiej płacona praca. Jadę z ojcem do agencji z którą dość często współpracował. Stary poszedł pogadał. Powiedział że być może coś będzie. Mija 2 dni. Mam się stawić do agencji. Przychodzę. Jest robota jako wiper 2-3 miesięczny kontrakt. 4k Euro na rękę (gigantyczna kasa jak na to stanowisko). „Biere” bez zastanowienia. Wyjazd już jutro. Kierunek Norwegia środkowa/północną. Wypas jeszcze tam mnie nie było Przelot 3 samolotami. Ostatecznie ładuje w Bodo (ostatnie „duże” miasto na północ od Norwegii środkowej. Taksówka. Wzdłuż całego miasta przystań. Stoją mniejsze statki. Przeważnie pasażerskie. Szukam swojego. Dziad k*rwa ja pi*rdole. Nawet „mapinduzi” najtańszy pasażerski statek który woził ludzi z Zanzibaru do dar-es-salam (Tanzanii) był nowszy. Przede mną stoi rudera (jak później się dowiedziałem 1956 rok budowy). Dobra kij z tym wypływam 2 miesiące będę miał papiery motorzysty i 1 rejs za sobą dalej tylko lepiej. Wchodzę na -tak – szybko szybko musimy spi*rdalaj – ??? Dobra idę na mostek. Kapitan jest w takim stanie upojenia że nawet na czworakach nie może się poruszać… Osoba co mnie przywitała w trybie ekspresowym sama luzuje cumy. Odbijamy i odpływamy. 4 godziny później dobijamy do cholera wie czego. Jakąś pozostałość wybrzeża. Wreszcie dowiaduje się o co kaman. Kapitan w stanie nak*rwienia (bo inaczej tego nazwać nie można) zderzył się z mostem. Musiał mieć albo polskie albo rosyjskie korzenie bo oczywiście spi*rdolił z miejsca wypadku. Od tamtego czasu miał wyłączone systemy nawigacyjne (ice)(połączone z GPS), które muszą być obowiązkowo włączone… (By jakoś zamaskować to co się wydarzyło). 2 dni maskowalismy ślady uderzenia. To tak na wstępie. Teraz małe info w czym się znalazłem. Statek 1956 rok budowy 96 metrów długości 8 szerokości. Pordzawka. Kapitan jest właścicielem statku. Silnik – partyzantka. Wsadzony silnik od dużej spycharki. Została nawet skrzynia biegów. Agregaty prądotwórcze. 2 silniki samochodowe przerobione na generatory. Z silnika głównego dosłownie tryska. Na dziobie znajduje się kolejny silnik (pomocniczy) który napędza śruby boczne (latwiej cumować ale o tym później). Na statku zamocowana jest koparka oraz wielgasny taśmociąg. Kapitan Norweg. Cook (kucharz) babka z Polski. Mąż żyje w Polsce. Baba spi w kajucie z kapitanem… Kto co lubi… Nie moja sprawa ale… Jrpd. Mechanik. Polak. Koparkowy Polak. Chief – chłopak z Rosji. Oraz ja. Jak w trakcie wyszło. Nie ważne na jakim stanowisku byłeś. I tak byłeś od wszystkiego. W ciągu godziny miałem przeszkolenie na koparkoweyo (koparka sporą lyzka 4metry sześcienne. To co widujemy przy budowach dróg mają przeważnie metra.) Dzień wyglądał tak. Załadunek 2 godziny. ankiecie ładowni (koparka podnosiło się pokrywy) oraz wciągnięcie taśmociągu. Przepłynięcie do wyładunku średnio 6 godzin. (To była ta możliwość by coś zjeść (o tym dalej) i przespać się (średnio dziennie spało się 4 godziny na raty w ciągu doby) jak koparkowy nie miał już sil ktoś z załogi go zmienial. Wyładunek. 4 godziny. Wyładowywalo się koparka (sypało się do leja z niego na taśmociąg). Jako że przeważnie woziliśmy kamienie to ten lej non stop się zapychał i wtedy włazili się do niego i wywalało się 3-4 metry sześcienne granitu ręczne. Na końcu wyładunku zlazilo się do ładowni i trzeba było ogarnąć łopatami to czego nie mogła koparka zgarnąć z ładowni (czyli około 5 ton). Dobra kasa dobra 2 miesiące jakoś zleci… Ale… Ładowność statku była 620 ton braliśmy 900-950. Przeciążenie masakryczne. Linia maksymalnego zanurzenia średnio metr pod wodą. Niebezpieczne w ch*j. W dodatku gdzieś na dziobie z prawej burty jest dziura przez co statek ciągle nabiera wody więc 2 pompy balastowe oraz pompa pożarowa chodzą non stop by utrzymać to nieszczęście na powierzchni. W dodatku jeżeli statek dostawał przechyłu na prawą burtę więcej niż na 30 sekund padało całe zasilanie łącznie z silnikiem głównym i trzeba było dosłownie lecieć do jednego z silników samochodowych in go odpalać ręcznie. Dni mijają wk*rwienie rośnie. Cook bardzo się stara jedzenie które dostajemy codziennie to gotowane nie obrane ziemniaki i jakieś najtańsze mięso z mikrofali… Full wypas nie wiem jakim cudem nie nabawiłem się wrzodów. Na statku są wędki. Złapanie łososia czy dorsza 2-4 kilogramowego sprawa dosłownie 5 minut. Ale „kucharz” po otrzymaniu świeżej wypatroszonego ryby mówi że nie potrafi jej zrobić. Najwidoczniej jedyne co potrafiła to ziemniaki mikrofala i lodu dla kapitana oraz obrabianie dupy całej załodze. Warto wspomnieć też jak przyczyniliśmy się do utrzymania pięknej ekologii norweskich fiordów. W czasie cumowania jak się korzystało z silnika manewrowego na dziobie do krystaliczny czystej wody trafiało około 40 litrów oleju hydraulicznego co minute. Ale by zamaskować ten przepiękny wyciek wylewało się po 1-2 butelki Ludwiku (tak ten płyn do mycia naczyń którego mieliśmy 2 palety na statku) za burtę. I teraz 2 najciekawsze przygody. Po zakończeniu jednego z załadunków i odpłynięcia dosłownie 20 metrów od brzegu nasz wspaniały kapitan postanawia podłączyć nowy komputer sterujący silnikiem głównym gdy ten chodzi. Wspaniały pomysł. Po odłączeniu starego komputera silnik główny oczywiście gaśnie. Prądy morskie we fiordach są raczej mocne statek ściąga na w kierunku brzegu… Teraz włączcie fantazje. Koparkowy który jeszcze nie zdążył wysiąść z koparki zostaje 1 w historii kapitanem koparkowego kajaka. Przez 20 minut łyżka od koparki wiosłuje raz z lewej raz z prawej. I jakimś cudem ratuje statek przez wejście na mieliznę rufa. 3 dni później. W czasie jednego z załadunku dochodzi do sytuacji przez która zmieniam podejście z trzeba jakoś przeboleć do niebtonjuz jest przegięcie pały. Załadunek. Jestem na brzegu. Wypełniam papiery dotyczące ładunku adresu dostawy itp. Statek załadowany mniej więcej na 75%. Ale cumy nie były luzowane i statek faktycznie jedna burtą wisiał na nabrzeżu. Cumy pękają. Statek drastycznie przechyla na burtę. Mechanik który był wtedy na pokładzie ratuje się przed lecącymi że statku na nabrzeże klapami ładowni skacząc do wody (dobrze że chłop był młody i dobra reakcja bo nie było by co zbierać). Rzucam się po drabince z wybrzeża w dół. Zablokowane nogi w szczeblach drabiny jakoś go chwytam. I trzymam. Wyciągnąć nie mam szans. On sam też nie daje rady. Temperatura wody max 5c. Statek częściowo dryfuje. Przechylony dobre 30 stopni. Częściowo oparty o nadbudówkę. Koparkowy ramieniem koparki stara się utrzymać statek w jednej pozycji tak by nie przechylił się jeszcze bardziej i tak byśmy nie zostali zmiażdżeni. Norwegowie z miejsca załadunku prawdziwi wikingowie. Wyciągają mechanika z wody. Wyziębiony ale bez hipotermii. Godzinę później schodzi ze statku rzuca robotę. Dobre 6 godzin mija zanim udaje się wypionowac statek. Kapitan woła do siebie. -Sprawa taka i taka nie mamy mechanika. Będziesz mechanikiem. – że k*rwa co? -będziesz mechanikiem. Jutro tankujemy paliwo będziesz musiał się podpisać jak Andrzej. Naucz się jego podpisu. -p*jebalo? -jestem kapitanem. To jest rozkaz. -nie mam uprawnień na mechanika. -mnie to nie obchodzi. Wyciąga listę załogi i tu widzę że nawet nie zostałem zamustrowany. (Dla tych co nie wiedzą o co chodzi tłumacze. Każda osoba czy to członek załogi czy to pasażer po wejściu na statek zostaje dodana do bazy danych i widnieje jako osoba przebywająca na statku. Cały czas co byłem na statku nigdzie nie widnialem. Czyli na statku mnie nie ma. Jak by statek zatonął to by mnie nawet nie szukali. Nie wspominając już o tym, że te dni nie są zaliczone do praktyk). Moje wk*rwienie sięga poziomu maksymalnego. Darcie mordy z mojej strony nigdy nie osiągało tyłu przeklestw w tylu językach wychodzę trzaskając drzwiami z całej siły. Wylatują z zawiasów. Mam wywalone. Chwilę później za mną biegnie Lola. -masz go przeprosić to jest kapitan w jej stronę też lecą obelgi. -i tak nic nie zrobisz. Dodaje. Idę zapalić. Jakoś się uspokajam. Ale stwierdzam że miarka się przebrała. 5 tygodni już przetrwałem. Szkoda by ten czas się zmarnował. Trzeba wykombinować plan zemsty. Szybkie spisanie wydarzeń od początku do końca. Przyszykowany do wysłania. (Internetu brak ale będzie w następnym porcie.) Ale telefon działa. Na szczęście doświadczenie z UK i związkami miałem pozytywne. Przed wypłynięciem zdążyłem zapisać się do ITF seafarers (gigantyczna unia z jeszcze większą siłą przebicia). Dzwonię do oddziału w Norwegii podaje statek lokację. Przedstawiam na szybko sprawę. Po czym dostaje śmiech w słuchawkę. Pan kapitan ma wujka (czy kogoś tam) dobrze postawionego nic mu pan nie zrobi spadaj pan na drzewo… (A rozmowa z mojej strony nagrywana). Trochę załamany. Nagle śmiech – żadne ITF ci nie pomoże. Jest na kontrakcie rządowym. Kucharz od 7 boleści podsłuchiwała rozmowę. Zacząłem sprawę to dociągnąć do końca. Idę do kapitana. Ten już oczywiście wie, że dzwoniłem do ITF. Śmieje się że nic nie zdziałam. Przyznaję mu rację. Z jego strony ponownie pada propozycja mechanik ale tym razem tylko na tydzień póki nie przyjdzie nowy. Dostanę 500eu bonusu. Zgadzam się. Nagrywanie w telefonie włączone. 2 dni „normalnego” pływania. Ale w końcu jest port bez załadunku zakupy prowizji itp. Idę kupić „upominki”. Jestem sam. Telefon do głównej siedziby ITF w Londynie. Przedstawiam sytuację. W słuchawce niedowierzanie. Mówię że mam dowody i że będą jeszcze większe jutro. Wyjaśniam sprawę z tankowaniem. Z tym że mam podrobić podpis. Dostaje adres email. Wysyłam wszystko co mam. Po 5 minutach oddzwaniają. Masz zatankować zrobić tak jak mówi kapitan. Po wypłynięciu na burtę wejdzie policja portowa i przedstawiciel ITF z Londynu. Dajemy gwarancję że panu nic nie będzie. Następnego dnia. Tankowanie. Udaje mechanika. Podpisuję się lewym podpisem. Wypływamy. Po wyjściu z portu. Dosłownie po 10 minutach podpływa sporą motorówka. 4 osoby. Po krotce. Kapitan w kajdankach. Statek z powrotem do portu. Kucharka prosi o zejście. Pewnie wie że gdyby została to by ją ktoś za Burtę wyrzucił. Jedna z tym osób co była w motorówce zostaje na statku. Będzie pełniła rolę tymczasowego kapitana. Jako że statek był na kontrakcie rządowym w ciągu 2 dni dostaliśmy mechanika oraz prawdziwego Cooka. Dokończyłem 2 miesiące i 1 dzień. Dostałem pełny wpis do praktyk. I miałem okazję zobaczyć Svalbard. Do domu wróciłem z 32 kilogramami ryby. Ogłoszenia » Turystyka Cała Norwegia | 08-03-2019 16:40 | Numer ogłoszenia: 87608 Stanowisko:NIEMIECKOJĘZYCZNA POKOJÓWKA / STEWARD KABINOWY NA STATKU PASAŻERSKIM Branża:Turystyka AGENCJA BATORY RECRUITMENT POSZUKUJE KANDYDATÓW DO PRACY NA EKSKLUZYWNYCH STATKACH WYCIECZKOWYCHObecnie poszukujemy osoby, komunikujace się zarówno językiem niemieckim i angielskim na stanowisko POKOJÓWKA / STEWARD KABINOWYProcedura naboru trwa około 2 kontrakt mozna zaplanować na stronie internetowej stanowisk: Podstawowe gwarantowane wynagrodzenie miesięczne 1100 / 1400 Euro netto Dodatkowe stałe i bardzo wysokie napiwki osobiste 900 - 2200 Euro miesięcznie Darmowe wyżywienie i zakwaterowanie przez cały kontraktZwiedzanie w wolnym czasie na przepustce pięknych atrakcji turystycznych i portów ( średnio 110 nowych miejsc w ciągu jednego kontraktu oraz 75 tys km przepłyniętych na morzu)UWAGA: prosimy o CV tylko w lub tylko poprzez formularz na: Miejsce pracy:Statek pływający po Morzu Karaibskim lub Europie Opis stanowiska:Twoje zadania: •Utrzymanie w czystości i porządku w kabinach pasażerskich oraz w bezpośrednim otoczeniu. Udzielanie wszelkich informacji na temat statku, spełnianie życzeń i próśb gości dotyczących pralni, uzupełnienia zapasów w kabinie, wyposażenia kabiny itp. •Prace porządkowe w pomieszczeniach publicznych zgodnie z harmonogramem i instrukcjami •Pielęgnacja i konserwacja dostarczonych materiałów roboczych, takich jak odkurzacz •Profesjonalna obsługa środków czyszczących i chemikaliów, Pomoc w dostawie i odbiorze bielizny •Pracuje w zespole razem z Asystentem Pokojówki / Stewarda Kabinowego i odpowiada bezpośrednio przed Głównym Housekeeperem Wymagania:Wymagania do pracy: •Wskazane/ adekwatne doświadczenie i/lub szkolenie w zakresie utrzymania czystości, sprzątania a najlepiej z doświadczeniami zagranicznymi •Dobra znajomość języka niemieckiego i skuteczna komunikacja w języku angielskim •Uwielbia gościnność i interakcje z ludźmi •Świetna postawa, chęć do nauki i dobra prezentacja •Umiejętność pracy w zespole, który koncentruje się na przekraczaniu oczekiwań gości i ma obsługę klienta w sercu wszystkiego, co robi. Wymagania Wizowe i Zdrowotne: •Posiadanie ważnego paszportu •Stan zdrowia pozwalający na pracę na statku •Obywatelstwo kraju z Unii Europejskiej Oferujemy:Warunki zatrudnienia: •Podstawowe gwarantowane wynagrodzenie miesięczne 1100 / 1400 Euro netto •Dodatkowe stałe i bardzo wysokie napiwki osobiste 900 - 2200 Euro miesięcznie •Darmowe wyżywienie i zakwaterowanie przez cały kontrakt •Czas trwania kontraktu średnio 6 miesięcy ( z możliwością przedłużenia) •Ubezpieczenie medyczne •Możliwość korzystania za darmo w wolnym czasie z pomieszczeń i atrakcji dla załogi statku jak: Crew Bar, Crew Gym, Pokład Słoneczny Statku, Zniżka na towary w butikach na statku •Zwiedzanie w wolnym czasie na przepustce pięknych atrakcji turystycznych i portów ( średnio 110 nowych miejsc w ciągu jednego kontraktu oraz 75 tys km przepłyniętych na morzu) Agencja Batory Recruitment oferuje: •Szkolenie i przygotowanie do życia i pracy na statku wycieczkowym Dodatkowy tekst / wymagane klauzule:Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tej niesamowitej okazji i zmienić swoje życie to APLIKUJ już dziś tylko poprzez formularz W tytule wiadomości proszę podać nazwę stanowiska NIEMIECKOJĘZYCZNA POKOJÓWKA / STEWARD KABONOWY. UWAGA prosimy o przesyłanie CV tylko w języku angielskim lub niemieckim! Rekrutacja jest stała przez cały rok. Administratorem Państwa danych osobowych jest agencja BATORY RECRUITMENT z siedzibą w Poznaniu, ul. Jawornicka dane osobowe będą przetwarzane w celu prowadzenia rekrutacji na podstawie udzielonej przez Panią/Pana zgody (art. 6 ust. 1 lit a) ogólnego rozporządzenia o ochronie danych UE 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r.) oraz na podstawie przepisów prawa – art. 221 Kodeksu pracy ( 2018 poz. 108)..Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przeprowadzenia procesu rekrutacji. Prosimy o zawarcie dodatkowo w dokumentach aplikacyjnych / CV następującą zgodę: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez BATORY RECRUITMENT z siedzibą w Poznaniu, ul. Jawornicka 8, zgodnie z ogólnym rozporządzeniem o ochronie danych (UE 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016) r w celu przeprowadzenia rekrutacji.” W każdym czasie możesz cofnąć zgodę, kontaktując się z nami pod adresem recruit@ Podobne ogłoszenia z kategorii Podwójne opodatkowanie Praca na statku przez agencję a podatki Indywidualne porady prawne Marcin Sądej • Opublikowane: 2019-04-05 • Aktualizacja: 2022-01-24 Tesli w 2017 roku pracowałem przez 1 miesiąc na statku znajdującym się w Norwegii, ale zatrudniony bylem jako konsultant przez agencję zarejestrowaną na Malcie(kontrakt podpisany z agencja z Malty), od nich też dostałem wynagrodzenie za pracę, to jak takie zatrudnienie jest traktowane w Polsce? Tzn. czy mam traktować to tak, jakbym pracował w Norwegii (zaliczenie proporcjonalne), czy jeśli moim pracodawcą była agencja maltańska, to rozliczam to jak pracę dla niej (wyłączenie z progresją)? Zaznaczam, że jestem rezydentem Polski i podlegam obowiązkowi podatkowemu w Polsce, ale w 2017 nie osiągnąłem żadnych dochodów w kraju. Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Opodatkowanie osób pracujących na pokładach statków W celu odpowiedzi na Pana pytanie należy odnieść się do postanowień właściwych umów międzynarodowych w zakresie opodatkowania osób pracujących na pokładach statków. W art. 15 ust. 3 umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Malty w sprawie unikania podwójnego opodatkowania i zapobiegania uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu, sporządzona w La Valetta dnia 7 stycznia 1994 r. wskazano: „Wynagrodzenia, uzyskiwane przez osobę z tytułu pracy najemnej wykonywanej na pokładzie statku morskiego, statku powietrznego lub pojazdu drogowego eksploatowanego w komunikacji międzynarodowej, mogą podlegać opodatkowaniu tylko w tym Umawiającym się Państwie, w którym znajduje się miejsce rzeczywistego zarządu przedsiębiorstwa”. Praca w Norwegii na statku dla firmy z Malty a podatki Natomiast w art. 15 ust. 3 umowy między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej a Rządem Królestwa Norwegii o unikaniu podwójnego opodatkowania i zapobieżeniu uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i majątku. podpisana w Oslo dnia 24 maja 1977 r. czytamy: „Wynagrodzenia z pracy najemnej wykonywanej na pokładzie statku, samolotu, pojazdu szynowego lub drogowego w komunikacji międzynarodowej mogą być opodatkowane w tym Umawiającym się Państwie, w którym znajduje się miejsce faktycznego zarządu przedsiębiorstwa”. Jak zatem widać, treść powyższych przepisów jest w zasadzie prawie identyczna. Biorąc pod uwagę przywołane regulacje, w Pana przypadku należy stosować umowę polsko-maltańską z uwagi, iż zarząd przedsiębiorstwa znajduje się na Malcie. W kontekście przytoczonych umów nie jest istotne miejsce położenia, stacjonowania statku. Kluczowe jest, gdzie znajduje się zarząd przedsiębiorstwa eksploatującego state. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Indywidualne porady prawne Indywidualne Porady Prawne Masz problem z podwójnym opodatkowaniem?Opisz swój problem i zadaj pytania.(zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje)

praca w norwegii na statku